ROD Owoc Naszej Pracy w Stargardzie

Kategoria: PZD

Ogród deszczowy

Lato w Polsce jest ostatnio pełne pogodowych skrajności – długotrwałe susze przeplatające się z gwałtownymi ulewami nie ułatwiają życia działkowcom…

Przesuszony grunt słabo wchłania wodę z burzowych opadów nawalnych, co zwiększa spływ powierzchniowy, powoduje lokalne podtopienia i spłukuje glebę i uprawy. Aby poradzić sobie z tym zjawiskiem, istnieje kilka sposobów. Jednym z najlepszych z nich są ogrody deszczowe.

Ogród deszczowy może wyglądać jak zwykła rabata z roślinnością wilgociolubną. Jego sekret kryje się jednak pod ziemią. Dzięki obniżeniu terenu, specyficznemu doborowi gatunkowemu roślin, a także warstw podłoża i kruszywa, ogród deszczowy potrafi zgromadzić dużą ilość wody opadowej (ok. 30−40% więcej niż typowy trawnik), oczyścić ją (m.in. z metali ciężkich), powoli rozsączyć ją w głąb gleby oraz wchłonąć dzięki roślinności. Proces ten trwa maksymalnie 2−3 dni, więc w zbiorniku nie mają szans zalegnąć się larwy komarów lub inni nieproszeni lokatorzy. Dzięki temu w glebie utrzymany jest bardziej stały poziom wód gruntowych.

Zalety ogrodów deszczowych:

  • Poprawa prawidłowego obiegu wody w przyrodzie poprzez zmniejszanie spływu powierzchniowego, gromadzenie i rozsączanie wody;
  • Zwiększenie czystości wód powierzchniowych i gruntowych;
  • Wzbogacenie o rośliny wilgociolubne, zwiększenie lokalnej bioróżnorodności;
  • Ochrona zwierząt – od ptaków, ssaków, płazów i owadów do drobnoustrojów zasiedlających glebę;
  • Zmniejszenie ryzyka lokalnych podtopień;
  • Korzyści finansowe (brak wody do odprowadzenia i oczyszczenia to niższe koszty);
  • Nadmiar wody można także użyć do podlewania innych części ogrodu;
  • Ogrody deszczowe są proste i tanie w pielęgnacji.

Rodzaje

Ogrodowi deszczowemu można nadać różnorodną formę i rozmiar w zależności od powierzchni działki bądź elementu, z którego będzie zbierał wodę. Możliwe jest tworzenie ogrodów deszczowych bezpośrednio w gruncie, w postaci zagłębień terenowych o dowolnym kształcie, wzdłuż ścieżek lub placyków, a także w pojemniku np. przy wylocie rynny. Do tego celu użyć można dużych donic, uszczelnionych skrzyń drewnianych, pojemników z tworzywa bądź stali. Dno zbiornika może być uszczelnione lub zdrenowane.

Lokalizacja

Ogród deszczowy warto zbudować w pobliżu źródła wody opadowej, czyli przy rynnie bądź przy najniższym punkcie trawnika lub placyku, przy przełamaniu ścieżki itp., aby uniknąć prowadzenia wody rurami. Należy zachować odstęp 30 cm od elewacji budynku (dla ogrodów deszczowych o szczelnym dnie), 5 m dla ogrodów bez uszczelnienia. Zachowujemy podobne odległości od urządzeń technicznych (skrzynek rewizyjnych, kratek wylotowych, wywiewek wentylacyjnych, skrzynek z instalacją elektryczną) oraz podziemnej infrastruktury technicznej (kabli, rur), a także dużych drzew.

Budowa krok po kroku

Przykładowy ogród deszczowy o uszczelnionym dnie, bez dodatkowych instalacji – na potrzeby małych powierzchni na działce.

1. Obrys

We właściwym miejscu należy wytyczyć obrys ogrodu deszczowego. Jego powierzchnia jest zależna od tego, ile wody musi w sobie pomieścić. Średnio przyjmuje się ok. 1-2 m² ogrodu deszczowego na 50 m² powierzchni, z której spływa woda.

2. Prace ziemne

W wyznaczonym wcześniej obrysie należy wykonać wykop o głębokości 80−100 cm o łagodnych brzegach.

3. Uszczelnienie

Dla ogrodów deszczowych uszczelnionych na wykop układamy folię PCV (identyczną jak w przypadku oczka wodnego), bądź szczelny pojemnik, lub 20 cm warstwę gliny albo bentonitu. Jeśli planujemy ogród deszczowy bez uszczelnionego dna, ten krok należy pominąć.

4. Ziemia

Na dnie wykładamy 30−50 cm warstwę ziemi urodzajnej wymieszanej z piaskiem w proporcji 5:1. Grunt lekko zagęszczamy i kształtujemy brzegi niecki, aby ich spadek był łagodny.

5. Warstwa żwiru

Następnie układamy warstwę zapobiegającą wymywaniu: 3−5 cm płukanego żwiru lub drobnych kamieni.

6. Sadzenie roślin

Dobre będą gatunki znoszące zalewanie oraz posiadające zdolność do zatrzymywania metali ciężkich. W mniejszych ogrodach deszczowych można zastosować: tatarak zwyczajny, drżączkę średnią, trzcinnik lancetowaty, knieć błotną, sitowie igłowate, wiązówkę błotną, kuklik zwyczajny, chmiel zwyczajny, kosaćce żółte i syberyjskie, sit rozpierzchły, lobelię szkarłatną, krwawnicę pospolitą, długosz królewski, mozgę trzcinowatą, rdest ziemnowodny, firletkę poszarpaną, pełnik europejski, pałkę drobną. W większych założeniach można stosować dodatkowo także krzewy: brzozę niską, wierzbę uszatą, szarą i purpurową.

Pielęgnacja

Warto kontrolować, czy w ogrodzie deszczowym nie pojawiają się niechciane gatunki roślin. Należy też regularnie sprawdzać szczelność, uzupełnić wierzchnią warstwę wykończenia gruntu. Podlewanie nie jest konieczne, poza okresami ekstremalnych susz.

PRZEKRÓJ PRZEZ OGRÓD DESZCZOWY

1. Grunt rodzimy

2. Folia uszczelniająca

3. Ziemia urodzajna z piaskiem

4. Wykończenie kruszywem gruboziarnistym

5. Maksymalny poziom wody

6. Roślinność wilgociolubna

mgr inż. Marta Szczęsny-Muciak,

architektka krajobrazu
źródło: http://www.pzd.pl

Tańszy prąd dla ROD – większa pula do końca 2024r.

23 maja br. Sejm rozpatrzył poprawki Senatu do ustawy o bonie energetycznym oraz o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia cen energii elektrycznej(_). Akt reguluje – do końca 2024r.- kwestię mechanizmów chroniących przed wzrostem cen energii.

W kontekście ROD najważniejsze jest utrzymanie, do końca 2024r., mechanizmu 250kWh (na działkę) wg ceny z 2022r. – dotychczas w 2024r. było to 125 kWh i do czerwca br. Ustawę przekazano Prezydentowi Andrzejowi Dudzie do podpisu.

BP

źródło: www.pzd.pl

Jak zadbać o bezpieczeństwo na ogródkach w sezonie?

Wiosna to czas, kiedy ogródki działkowe zaczynają tętnić życiem. Można stwierdzić, że w końcu maja sezon rozpoczął się na dobre. Niestety od lat, wraz z nim rozpoczyna się czas kradzieży na działkach. Otwarte lub słabo zabezpieczone altany stanowią dla złodziei źródło sporych łupów, takich jak kosiarki, sprzęt ogrodniczy, sprzęt rtv i agd, butle gazowe oraz portfele i telefony komórkowe.

Prasa prawie codziennie donosi o przypadkach kradzieży na działkach. Na przykład funkcjonariusze gorzowskiej policji zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy włamywali się i okradali altanki na terenie ROD. Policjantom udało się odzyskać część skradzionych sprzętów.

W miejscowości Mogilno k. Gniezno w ciągu jednej nocy zostało okradzionych aż 17 altan. Policja prowadzi czynności zmierzające do ustalenia sprawcy.

We Wrocławiu z dwóch altan działkowych skradziono sprzęt ogrodniczy. Straty każdy z poszkodowanych wycenił na blisko 3000 zł.

Na forach internetowych informują o przypadkach kradzieży na działkach w Poznaniu.  – Wchodzą na działki nawet jak jest na nich właściciel, wykorzystują jego nieuwagę lub jeden zagaduje a drugi kradnie – donosi jeden z działkowców.

W sezonie policjanci regularnie odwiedzają ogródki działkowe, przypominając o zasadach bezpieczeństwa i zachęcając do zgłaszania wszelkich niepokojących zdarzeń. Ponadto Policja prowadzi spotkania z działkowcami, na których dzielnicowi rozmawiają o szeroko pojętym bezpieczeństwie, w tym właściwej reakcji na zagrożenia oraz informują o narzędziach umożliwiający szybkie zgłoszenie zaistniałego zagrożenia. I tak w nagłych przypadkach należy korzystać z numerów alarmowych 112 lub 997. Istnieje również możliwość wykorzystania aplikacji „Moja Komenda”, która została wypracowana w ramach programu „Dzielnicowy bliżej nas”. Jest to aplikacja bezpłatna opracowana na urządzenia mobilne bazujące na systemach operacyjnych Android oraz iOS.

Takie spotkania są bardzo ważne. Forma debaty społecznej pozwala na wymianę informacji pomiędzy policją, a działkowcami o istniejących zagrożeniach oraz wspólne wypracowanie metod ich eliminowania.

Ale żaden policjant nie będzie w stanie nas obronić, jeżeli nie będziemy przestrzegać kilku kluczowych zasad zabezpieczenia swojego mienia.

Najważniejsze to dokładne zabezpieczenie altany przed wyjściem. Upewnijmy się, że wszystkie drzwi i okna są solidnie zamknięte, a cenne przedmioty schowane w miejscach niewidocznych z zewnątrz. Pod żadnym pozorem nie należy zostawiać kluczy pod wycieraczką, w donicy czy innych popularnych miejscach. Złodzieje często obserwują okolice, szukając okazji do łatwego włamania, ale jeżeli widzą utrudnienia np. solidne zamki w drzwiach, zamontowane okiennice i wzmocnione ościeżnice, często rezygnują z kradzieży. Warto również rozważyć dodatkowe zabezpieczenia takie jak kamery monitoringu czy systemy alarmowe.

Warto także sporządzić listę wartościowych przedmiotów, które przechowujemy na działce. Zdjęcia i dokładne opisy mogą okazać się nieocenione w przypadku kradzieży, ułatwiając identyfikację i odzyskanie mienia.

Można paść ofiarą złodzieja nawet będąc na działce. Dlatego warto pamiętać, aby nie pozostawiać torebek, telefonów czy kluczy od domów w łatwo dostępnych miejscach.

Zwróćmy też uwagę na osoby, które spacerują ścieżkami i niejednokrotnie oferują swoją pomoc, bo nie zawsze mają dobre i uczciwe zamiary. Stosujmy zasadę ograniczonego zaufania, a także nie wpuszczajmy osób nieznajomych na teren swoich posesji i do altan. Niektórzy, bowiem mogą być zainteresowani bardziej tym, co posiadamy, niż udzieleniem nam pomocy.

Bezwzględnie nie powinno się też kupować od osób, których nie znamy, towarów po okazyjnej cenie. Często mogą pochodzić z kradzieży i zostać chwilę wcześniej skradzione innemu działkowcowi. Policjanci apelują też, aby natychmiast informować o znajdujących się na terenie ogrodów działkowych osobach, które podejrzanie się zachowują, tak aby funkcjonariusze mogli podjąć szybkie i skuteczne działania.

Nie zapominajmy o sąsiedzkiej pomocy. Współpraca z innymi działkowcami może znacząco zwiększyć nasze bezpieczeństwo. Warto poprosić sąsiada aby zwrócił dodatkową uwagę na naszą działkę podczas naszej nieobecności.

Pamiętajmy – właściwe zabezpieczenie własności najlepiej uchroni przed ryzykiem stania się ofiarą przestępstwa.

źródło: www.pzd.pl – Nadia Firkowicz

Odpady roślinne na działkach – nie spalajmy wykorzystajmy

Przypominamy, iż w świetle obecnych przepisów zarówno palenie liści, gałęzi i innych resztek roślinnych na działkach oraz wypalanie traw jest zabronione i grozi za to mandat.

Zabrania tego także Regulamin ROD na podstawie § 68 pkt 5. Jak co roku, jesień, zima i wiosna to czas, kiedy wielu działkowców niestety spala odpady na działkach, co łączy się ze skargami i karami. Jak ekologicznie przetwarzać odpady zielone oraz jak pozbywać się ich z działki zgodnie z przepisami? Jak kompostować?Zgodnie z prawem obowiązującym w PZD, a także z uchwalonymi przez Sejmik Województwa Mazowieckiego Programami Ochrony Powietrza (uchwały nr 162/13 z dnia 28 października 2013r.; nr 186/13 z dnia 25 listopada 2013r. oraz Nr 184/13 z dnia 25 listopada 2013r.), stanowiącymi obowiązujące prawo miejscowe w zakresie ochrony powietrza, na terenie aglomeracji warszawskiej obowiązuje kategoryczny zakaz spalania pozostałości roślinnych na terenie m.st. Warszawy.

Ponadto na podstawie obowiązujących przepisów zabronione jest wypalanie traw, liści, gałęzi czy śmieci na terenie ogrodów działkowych i taki czyn stanowi wykroczenie na podstawie art. 10 ust. 2a ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, za które strażnicy straży gminnych są uprawnieni do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego. Należy pamiętać także, iż na podstawie § 68 pkt 5 obowiązującego od 1 stycznia 2016 roku Regulaminu Rodzinnego Ogrodu Działkowego zabronione jest spalanie na terenie Rodzinnego Ogrodu Działkowego wszelkich odpadów i resztek roślinnych. Zarządy ROD, jak i sami działkowcy powinni dbać o porządek i przestrzeganie przepisów.

Co robić z liśćmi, trawą i gałęziami?

W pierwszej kolejności, zarządy ROD powinny zabiegać o to, by działki były wyposażone w kompostowniki, a resztki roślinne były kompostowane lub umieszczane w specjalnych pojemnikach na odpady zielone (dotyczy odpadów nie nadających się do kompostowania) i wywożone. Regulamin ROD nakłada na każdego działkowca obowiązek posiadania na swojej działce kompostownika.

Nie zaleca się kompostowania resztek roślinnych (np. liści) zakażonych chorobami (najlepiej je zakopać), natomiast kompostowanie innych odpadów zielonych i organicznych jest najwłaściwszym, ekologicznym sposobem zagospodarowania odpadów roślinnych pochodzących z działki w ROD. Można także oddać liście do gminnego Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, gdzie organizuje się nieodpłatne odbiory odpadów zielonych. Grubsze gałęzie można także rozdrobnić i wykorzystać jako ściółkę pod różne rośliny, którą będę mogli wykorzystać działkowcy. Można zrobić to przy pomocy maszyn (rębarek, rozdrabniarek), które można zakupić na potrzeby ROD lub wspomóc się usługami firm fachowych wykonujących takie usługi.

W związku z uciążliwościami dla okolicznych mieszkańców jakie powoduje wypalanie różnego rodzaju odpadów, a co za tym idzie zadymianie okolic ogrodów, OZM PZD prosi działkowców o potraktowanie sprawy poważnie i przestrzeganie obowiązujących przepisów.

Bezmyślne spalanie odpadów szkodzi środowisku, zdrowiu ludzi i zadymia okolice, nierzadko ograniczając widoczność na drogach. Ponadto, powtarzające się uciążliwości związane ze spalaniem odpadów przez działkowców wpływają bezpośrednio na negatywną opinię o wielu ogrodach działkowych. Warto zadać sobie pytanie, czy my sami chcielibyśmy mieszkać w okolicy zadymionej każdej jesieni i wiosny?

źródło: www.pzd.pl

Prąd będzie droższy

W pierwszym półroczu 2024 roku działkowcy zapłacą taniej tylko za zużycie 125 kWh.

W 2023 roku rozliczenie energii elektrycznej zużywanej w ROD odbywało się na zasadach określonych ustawą z dnia 7 października 2022 r. o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 roku w związku z sytuacją na rynku energii elektrycznej.

W praktyce oznaczało to, że ogrody uzyskały możliwość rozliczenia określonej kwoty zużycia energii po cenach z 2022 roku – czyli cenach „zamrożonych”.

Niestety o ile w całym 2023 roku na działkę przypadało 250 kWh, to w pierwszej połowie 2024 roku kwota została zmniejszona do 125 kWh.

Przypomnijmy, że w zeszłym roku Krajowy Zarząd Polskiego Związku Działkowców podjął Uchwałę nr 56/2023, w której wprowadził odpowiednie mechanizmy w rozliczeniach pomiędzy ROD i działkowcami.

Ustalono, że po przekroczeniu kwoty 250 kWh (według wskazań podlicznika), działkowiec był rozliczany za dalsze zużycie według ceny rynkowej energii wyznaczonej przez dostawcę zewnętrznego wobec ROD w 2023 roku.

Rozwiązanie to zdało egzamin i przyjęło się w praktyce. Stąd też KZ PZD uznał za zasadne przedłużenie jego stosowania na pierwszą połowę 2024 roku, podejmując w dniu 16 kwietnia 2024 roku Uchwałę  nr 71/2024 w sprawie szczególnych zasad rozliczania w pierwszej połowie 2024r. kosztów energii elektrycznej zużywanej na działkach, w niektórych ROD.

Oczywiście, mając na uwadze zmniejszenie puli „tańszej” energii przypadającej na działkę w 2024 roku, odpowiednio skorygowano kwotę zużycia energii wykazywanej na podliczniku do 125 kWh.

Jak i w zeszłym roku za nadwyżkę w zużyciu energii działkowiec będzie rozliczany według ceny energii stosowanej „normalnie” przez dostawcę zewnętrznego wobec ROD w 2024r.

N. F.

źrodło: www.pzd.pl

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén